Toshiba Portege Z30 to idealny model dla użytkownika biznesowego. Posiada porty Ethernet i RGB, a także skaner palców, podświetlaną klawiaturę, dwie opcje myszki (gładzik i drążek wskazujący), trzy różne sposoby kliknięcia myszą, złącze dokowania. Inżynierowie Toshiby dopasowują te wszystkie funkcje do smukłej i lekkiej ramki Ultrabooka. Minusem jest jednak jednocześnie oczywiście, że musieli wszystko to zmieścić. Dlatego klawiatura jest ciasna. Ekran rozmywa się pod każdym kątem, chyba, że patrzy się prosto. Głośniki natomiast są bardziej zbliżone do przenośnego radia z lat 80-tych niż pasek dźwiękowy XXI wieku. To nie jest na pewno MacBook Air. Jest zdecydowanie utylitarna.
Design
Zewnętrzna część charakteryzuje się typowym dla Toshiby stylem: subtelnym i naśladującym drewno. Ale ta estetyka lepiej pasuje do czarnych modeli niż do srebrnych. Klawisze i ramka są czarne, co nadaje srebrnemu modelowi dwukolorowy wygląd. Urządzenie ma cienki, czysty profil i jest jednocześnie bardzo dobrze wyważone. Co najważniejsze, jest lekkie. Jednak jednocześnie jest mocny i dobrze zbudowany.
Klawiatura i panel dotykowy
Poza podświetlaną klawiaturą i touchpadem, znajduje się tu też drążek wskazujący (lub AccuPoint, jak nazywa to Toshiba). Oba urządzenia wskazujące mają wytyczony lewy i prawy przycisk myszy. Dostępny jest również standardowy skaner odcisków palców i szereg lampek sygnalizacyjnych, z których każda ma status wtyczki/baterii, włączanie/wyłączanie zasilanie i korzystanie z dysku twardego. Klawiatury z podświetleniem są obowiązkowe w przypadku laptopów biznesowych,a Toshiba o tym nie zapomina. Podświetlenie jest przyjemnie miękkie – białe, to zapewnia dużo światła. W ten sposób unikamy zmęczenia oczu podczas pracy wieczorami. Mechanika klawiatury w stylu chicleta zapewnia przyjemne pisanie na klawiaturze.